Uczestnicy polskiej edycji programu Big Brother 4.1. zostali wybrani spośród sześciu tysięcy osób, jakie zgłosiły chęć udziału w programie. Zorganizowano osiem castingów. Ostatni rozegrał się w Londynie, tym samym po raz pierwszy w historii Big Brothera odbył się casting dla emigrantów. - Chcemy poruszyć problem wyjazdów naszych rodaków. Jesteśmy w Anglii, bo to tu uderzyła największa fala emigracji. Trudno przewidzieć jak wielu chętnych skorzysta z naszego zaproszenia - tłumaczył przed rozpoczęciem rekrutacji producent programu. W hotelu Novotel w Londynie stawiło się kilkuset Polaków. Niektórzy z nich przyjechali na eliminacje z różnych zakątków Wysp Brytyjskich, zgłosili się nawet kandydaci z Włoch! Większość o castingu dowiedziała się z internetu. Wielu z ich zapewniało, że udział w reality show byłby dla nich szansą i mobilizacją do powrotu do kraju na stałe. Ku zaskoczeniu producentów także rodowity Brytyjczyk zapragnął udziału w polskiej odsłonie programu. Nie zabrakło również polonijnych dziennikarzy oraz Emigrobota, bohatera cieszących się coraz większą popularnością wśród naszych rodaków na Wyspach krótkich filmików zamieszczanych w internecie. Podczas trwającej kilka godzin rekrutacji uczestnicy musieli sprawdzić się w licznych scenkach sytuacyjnych.
|